IE-PM-04-01-06-pp073-Leczycki


   

2018, Vol. 4, No. 1 10.15678/PM.2018.0401.06 

Problematyka nierówności społecznych w wybranych 
teoriach ekonomicznych i nauce Kościoła 

Michał Łęczycki 

A B S T R A K T 

Cel artykułu: Celem artykułu jest przedstawienie założeń katolickiej nauki społecznej 
na tle wybranych teorii ekonomicznych w kontekście nierówności społecznych. W tym 
celu przeanalizowane zostały kluczowe teorie sprawiedliwej dystrybucji, z podkreśle-
niem koncepcji katolickiej nauki społecznej. Przeprowadzona analiza stanowi podstawy 
do głębszych badań na temat skuteczności redukowania negatywnych aspektów nie-
równości przez państwo, zwłaszcza poprzez odgórny nacisk na działania wspólnotowe 
oraz w oparciu o katolicką naukę społeczną. 

Metodyka badań: Przedstawione teorie zostały oparte na przeglądzie dorobku na-
uki podejmującej problematykę sprawiedliwej dystrybucji. Kluczową rolę współ-
pracy na linii państwo – kościół prezentują przywołane encykliki papieskie, zwłasz-
cza „Rerum novarum” oraz „Centesimus annus”. 

Wyniki: Przeprowadzone rozważania wskazują, iż celem państwa powinna być eli-
minacja niesprawiedliwych nierówności społecznych. Wskazuje się na konieczność 
oparcia działań wyrównujących na założeniach katolickiej nauki społecznej oraz 
ideologii korporacjonizmu. Podkreślana jest konieczność kooperacji wszystkich 
grup, biednych i bogatych oraz współpraca państwa i kościoła. 

Wkład i wartość dodana: Niniejszy artykuł pozwala czytelnikowi na zapoznanie się 
z najważniejszymi teoriami sprawiedliwej dystrybucji, przedstawia najistotniejsze 
aspekty powstawania zróżnicowań oraz wskazuje na jakich podstawach należy oprzeć 
działania niwelujące niesprawiedliwe nierówności. 

Typ artykułu: przegląd literatury 

Słowa kluczowe: 
nierówności; teoria sprawiedliwości; pogoń za rentą; Rerum 
Novarum; korporacjonizm 

Kody JEL:  D63, Z12, P11, P16 

Artykuł nadesłano: 30 grudnia 2017 Artykuł zaakceptowano: 24 lutego 2018 

 
 
 
Sugerowane cytowanie:  
Łęczycki, M. (2018). Problematyka nierówności społecznych w wybranych teoriach ekonomicznych 
i nauce Kościoła. International Entrepreneurship Review (previously published as Przedsiębiorczość 
Międzynarodowa), 4(1), 73-83. https://doi.org/10.15678/PM.2018.0401.06  



74 | Michał Łęczycki
 

 
WPROWADZENIE 

Dysproporcje między ludźmi, zarówno pod względem talentów, umiejętności jak i ma-
jętności, od wieków stanowiły temat zmuszający do rozważań. Problematyka nierów-
ności wymyka się jednak jednoznacznym sądom, co doprowadziło do powstania wielu 
często wykluczających się koncepcji związanych z tym tematem (Ulman & Soltes, 
2015). Celem niniejszego artykułu jest podkreślenie fundamentalnej roli państwa oraz 
kościoła w procesie niwelowania niesprawiedliwych nierówności. 

PRZEGLĄD TEORII SPRAWIEDLIWOŚCI 

Teoria sprawiedliwości Arystotelesa 

Już w starożytności podwaliny pod rozważania o nierównościach położył Arystoteles wiążąc 
równość ze sprawiedliwością pisząc: „Sprawiedliwość względem drugiego człowieka jest 
równością, bo niesprawiedliwość jest nierównością (…) jest więc oczywiste, że skoro niespra-
wiedliwość polega na nierównym podziale, sprawiedliwość i to co sprawiedliwe polega na 
równości we wzajemnych stosunkach”(Kot, Malawski & Węgrzecki, 2004, s. 60). Jako że war-
tości moralne są zawsze dobre albo złe, logicznym wydaje się wniosek, iż równość nie jest 
wartością moralną (Kot, Malawski & Węgrzecki, 2004). W rezultacie, właściwym jest powią-
zanie równości ze sprawiedliwością, gdyż tylko razem mogą stanowić o moralności w stosun-
kach między ludźmi. Równość musi być bowiem zawsze rozpatrywana w pewnej relacji, gdyż 
tylko wtedy możemy określić czy coś jest „równe”, czy „nierówne”. 

W swoich rozważaniach Arystoteles podzielił sprawiedliwość na dwa rodzaje: rozdzie-
lającą oraz wyrównującą. Sprawiedliwość wyrównująca dotyczy interakcji międzyludzkich, 
jak kupno/sprzedaż towaru, ale także działań przestępczych, które muszą zostać „wyrów-
nane” przez system prawny. Natomiast sprawiedliwość rozdzielająca obejmuje kwestię 
najlepszego możliwego podziału wytworzonego przez społeczność majątku. Arystoteles 
rozważał kwestię nierówności majątkowych, określając problem dystrybucji zdaniem „Każ-
demu to, co mu się należy”. Wedle tej koncepcji, głównym kryterium decydującym o po-
dziale dóbr są wartości uznawane za nadrzędne w danej społeczności. Jeżeli w danym 
ustroju istotne są zasługi, to majątek zostanie podzielony w inny sposób, niż biorąc pod 
uwagę stan społeczny jednostki. Dodatkowo, w ramach tej zasady, rozkład jest bezpośred-
nio związany z zasadą złotego środka, w której Arystoteles optuje za zachowaniem równej 
proporcji między skrajnymi odłamami danej cechy. I tak hojność będzie złotym środkiem 
między rozrzutnością a skąpstwem, natomiast równość jest stanem pożądanym między 
niedoborem a nadmiarem (Kot, Malawski & Węgrzecki, 2004). 

Wyżej wymienione reguły oznaczają, iż podział będzie sprawiedliwy, jeżeli zachowana 
zostanie proporcja między ludźmi. Rodzi to jednak problem, gdyż skomplikowana staje się 
sytuacja osób słabszych, niepełnosprawnych, których wkład w dobrobyt społeczny będzie 
relatywnie mniejszy. Na ten mankament odpowiada ostatni element koncepcji Arystote-
lesa, tj. wzięcie pod uwagę, poza wartościami materialnymi, również dóbr wspólnotowych, 
takich jak szacunek czy zaszczyty. Osoba bogata może bowiem dobrowolnie odstąpić in-
nemu człowiekowi część swojego bogactwa, co przełoży się na podziw w społeczeństwie 
oraz wdzięczność ze strony obdarowanego. Zawiera się tutaj element sprawiedliwości wy-



Problematyka nierówności społecznych w wybranych teoriach… | 75
 

równującej, jednakże w formie dobrowolnych działań ludzi podejmowanych na rzecz po-
prawy bytu gorzej usytuowanych. Choć zatem tego rodzaju datek powoduje niesprawie-
dliwość – prowadzi bowiem do zachwiania proporcji, to jednak ma to miejsce jedynie 
w aspekcie materialnym, co w szerokim ujęciu wartości nie narusza równości. Ten ostatni 
element można więc nazwać solidarnością społeczną, która przewija się pod różnymi na-
zwami jako fundament w wielu systemach, jak choćby „braterstwo” w rewolucyjnej Fran-
cji, czy „umiłowanie bliźniego” w katolickiej nauce społecznej. Reasumując, koncepcja Ary-
stotelesa opiera się na równości powiązanej ze sprawiedliwością, gdzie równość jest jedy-
nie środkiem do urzeczywistnienia sprawiedliwości. 

Teoria sprawiedliwości Rawlsa 

W zasadzie wszystkie teorie sprawiedliwości wywodzą się od koncepcji Arystotelesa, róż-
niąc się jedynie wyborem obszaru, w którym mamy dążyć do zachowania równości. Spo-
śród różnych opracowań z tej tematyki niezwykle istotna jest teoria sprawiedliwości 
J. Rawlsa. Genezy zasad opracowanych przez J. Rawlsa można doszukiwać w nurcie tak 
zwanej umowy społecznej, a zatem wychodząc już od poglądów J. Locke`a. W ramach tej 
koncepcji zakładamy, iż jeśli jednostki nie wiedziałyby o swoim położeniu w hierarchii spo-
łecznej, to zasady ustalono by w taki sposób, aby nie faworyzować żadnej z grup. 

W ramach tej teorii funkcjonują dwie zasady. Pierwsza zasada sprawiedliwości postu-
luje równe prawo dostępu do wolności dla każdego obywatela. Druga zasada stanowi, iż 
nierówności ekonomiczne mają być rozłożone w taki sposób, aby były z jak największą ko-
rzyścią dla najniższych warstw oraz aby dostęp do stanowisk opierał się na równości szans 
(Porębski, 2006). Przy tym istotne jest, iż równość szans dotyczy nie tylko kwestii wyboru 
kadr w oparciu o kompetencje (merytokracja), ale także obejmuje dostępność edukacji 
koniecznej do nabycia odpowiednich umiejętności. Teoria J. Rawlsa ma wydźwięk wyraź-
nie egalitarny. W tym przypadku oczywiście nierówności także występują, jednakże należy 
wyraźnie oddzielić nierówności akceptowalne od tych nieakceptowalnych (niesprawiedli-
wych). Społeczeństwo akceptuje wyższe zarobki osób lepiej wykształconych, o wyższych 
kwalifikacjach, jednak jeśli znaczące nierówności nie mają logicznej argumentacji, to spo-
łeczeństwo postrzega je w sposób zdecydowanie negatywny. 

Utylitaryzm 

W ramach rozważań nad teoriami sprawiedliwości należy wspomnieć o koncepcji utyli-
taryzmu. Utylitaryzm jest obecnie pojęciem niezwykle szerokim, jednak opiera się na 
maksymalizacji ogólnego poziomu dobrobytu społecznego. Takie podejście oznacza 
przyjęcie twardego założenia sprowadzającego ludzkie potrzeby do kwestii material-
nych, a także pozwala na traktowanie użyteczności społeczeństwa jako sumy użytecz-
ności jednostek. Może to zatem prowadzić do sytuacji, gdzie maksymalizacja użytecz-
ności całego społeczeństwa przyczyni się do krzywdy pewnej jego części. Dla przykładu, 
budowa drogi byłaby korzystna dla pewnej społeczności, jednakże w tym celu należa-
łoby dokonać zakupu kilku działek, co będzie niekorzystne dla niewielkiej grupy obywa-
teli, która nie chce sprzedać swojej własności1. 

                                                                 
1 Taka sytuacja (brak drogi) jest optymalna w sensie Pareto, gdyż poprawa stanu jednych (nawet ogromnej więk-
szości) nie odbywa się poprzez pogorszenie stanu innych. Tę bardzo ostrą w przypadku stosunków społecznych 
zasadę można znacznie złagodzić stosując kryterium efektywności Kaldora – Hicksa, które dopuszcza pogorszenie 



76 | Michał Łęczycki
 

Z reguł utylitaryzmu można wyciągnąć interesujące wnioski ekonomiczne, które 
przedstawił A. Pigou, a rozwinął H. Dalton. Jeżeli przyjmiemy, iż każda kolejna jednostka 
dochodu daje mniejsze korzyści (gdyż bogaty będzie cieszył się relatywnie mniej ze 
zwiększenia swojego majątku o jednostkę niż osoba biedna), to stanowi to mocny argu-
ment na rzecz redystrybucji dochodów. Malejąca krańcowa użyteczność będzie bowiem 
prowadzić do sytuacji, gdzie wzrost dochodów biednych i spadek dochodów bogatych 
doprowadzą do wzrostu ogólnego poziomu dobrobytu (Acocella, 2002). Analogicznie, 
nawet jeśli zwiększymy dochody bogatych bardziej niż spadną dochody biednych, to 
ogólny dobrobyt może się zmniejszyć. Podsumowując, utylitaryzm podkreśla, iż istotne 
jest nie tylko maksymalizowanie wzrostu gospodarczego, lecz także sposób w jaki będzie 
dzielony „tort”, który społeczeństwo wytworzyło. 

Libertarianizm 

Teoria sprawiedliwości J. Rawlsa była bardzo obszernie komentowana oraz krytykowana. 
R. Nozick, autor dzieła „Anarchia, Państwo, Utopia”, jako zwolennik tak zwanego państwa 
minimalnego ostro sprzeciwia się postrzeganiu równości w innych aspektach niż obejmu-
jących wolność. Prowadzi to do apoteozy wolnego rynku jako bezstronnej siły rozdzielają-
cej dobra w sposób sprawiedliwy, gdyż według libertarian najważniejsze jest zagwaranto-
wanie jednostkom podstawowych praw oraz nieskrępowane działanie mechanizmu ryn-
kowego (Teluk, 2009). Widać tutaj nawiązania do fundamentów kapitalizmu oraz ekonomii 
liberalnej, zwłaszcza w oparciu o leseferyzm. Państwo powinno być jedynie nocnym stró-
żem, który ma za zadanie zapewnić obywatelom bezpieczeństwo oraz stworzyć normy 
prawne właściwe dla nieskrępowanej działalności gospodarczej. 

Takie pojmowanie roli państwa w gospodarce prowadzi z pewnością do ograniczenia 
tak zwanego rent-seeking, gdzie pewne grupy starają się za pomocą nacisków politycznych 
osiągać dodatkowe dochody kosztem innych. Im mniej państwa w gospodarce, tym trud-
niej osiągać tego typu korzyści, co ogranicza marnotrawstwo zasobów prowadząc do efek-
tywnego wykorzystania czynników produkcji. Oczywiście, państwo minimalne nie będzie 
prowadzić żadnych działań redystrybucyjnych, kwestia nierówności dochodowych ma zo-
stać rozwiązana samoistnie przez rynek oraz inicjatywę prywatną, a problem ten jako taki 
nie stanowi większego zainteresowania tego nurtu ekonomii. 

Idee A. Sena i K. Marksa 

Teoria sprawiedliwości noblisty A. Sena kładzie nacisk na zdolności jednostek do dokonywa-
nia pewnych wyborów, a zatem jest syntezą możliwości i wolności. A. Sen negatywnie ocenia 
podejście stricte materialne (utylitaryzm), lecz odcina się także od podejścia wolnościowego 
w rozumieniu libertarian. Wszyscy ludzie są różni, stąd potrzeby jednostek są odmienne, jed-
nakże konieczne jest zapewnienie pewnego poziomu dochodów, który pozwoli jednostce na 
wykorzystanie pełni swych zdolności. Mimo nacisku na rozpatrywanie sytuacji jednostek i tu-
taj widoczne jest pewne agregowanie, gdyż na położenie konkretnej osoby mają wpływ rów-
nież takie czynniki jak kolor skóry (USA), płeć (niższe płace kobiet) czy kasta (Indie). 

Wśród koncepcji, na których oparta została teoria A. Sena, można zauważyć nawiązania 
do marksistowskiej zasady: „każdemu według potrzeb, od każdego według możliwości”, choć 

                                                                 
stanu jednostek na rzecz poprawy sytuacji społeczeństwa, jednak tylko w przypadku możliwej kompensacji szkód 
dla osób, które ucierpiały (Pieńkowski, 2013). 



Problematyka nierówności społecznych w wybranych teoriach… | 77
 

oczywiście K. Marks rozpatrywał nierówności w kategoriach walki klasowej, skupiając się bar-
dziej na grupach niż na jednostkach (Sen, 2000). W teoriach marksistowskich wskazuje się na 
iluzję równości szans w kapitalizmie, gdzie pozycja danej jednostki jest niekoniecznie zwią-
zana z jej ciężką pracą, lecz ma związek z czynnikami od człowieka niezależnymi, takimi jak 
na przykład dziedziczenie majątku. Osoby mające dostęp do czynników produkcji będą zaj-
mowały wyższą pozycje w hierarchii społecznej i w opinii marksistowskich teoretyków ich 
działania wobec klasy niższej (robotniczej) będą opierały się na wyzysku. K. Marks źródło wy-
zysku upatruje we własności prywatnej, stąd proponuje zastąpienie jej własnością społeczną, 
co doprowadzi do kontroli czynników produkcji przez ludzi pracujących w oparciu o nie (czyn-
niki produkcji) (Kot, Malawski & Węgrzecki, 2004). Koncepcja ta zakłada, iż to nierówności 
majątkowe są przyczyną wszystkich innych nierówności, zatem likwidacja dysproporcji w bo-
gactwie doprowadzi do poprawy bytu całego społeczeństwa. Przy tym należy pamiętać, iż 
zgodnie z zasadą „każdemu według potrzeb, od każdego według możliwości” nie chodzi 
o egalitaryzm całkowity, gdzie wszyscy dysponują takim samym majątkiem, lecz o sprawie-
dliwy podział czynników produkcji w społeczeństwie. 

Warto tutaj wspomnieć o tak zwanym „efekcie św. Mateusza”2, który zakłada, iż bo-
gaci stają się z czasem coraz bogatsi, biedni natomiast coraz biedniejsi. Przekładając to na 
terminologię lewicową, posiadacze kapitału będą obracając nim uzyskiwać większe przy-
chody aniżeli robotnicy opierający życie na pracy swoich rąk (co ma miejsce w modelu 
stricte wolnorynkowym, zwłaszcza tym z czasów K. Marksa). Odmiennie od innych teorii, 
marksizm widzi ludzi w kategoriach klasowych, a nie w państwowych czy narodowych, kła-
dzie zatem nacisk na solidarność w ramach grup o podobnych interesach. 

Można zauważyć, iż w krajach, które należały do tak zwanego bloku wschodniego, nie-
równości mierzone współczynnikiem Giniego były znacznie niższe przed procesami transfor-
macji polityczno-ekonomicznej w kierunku modelu wolnorynkowego (Mujżel, Golinowska & 
Mączyńska, 1998). Nie znaczy to rzecz jasna, iż wśród krajów bloku zachodniego nierówności 
były znacznie większe. Najlepszym tego przykładem jest wysoce egalitarne społeczeństwo 
w krajach skandynawskich, gdzie funkcjonuje model tak zwanego państwa opiekuńczego 
(welfare state). W tym modelu rząd posiada szereg narzędzi umożliwiających interwencje na 
rynku, co widoczne jest w postaci regulacji mechanizmu rynkowego, nakładaniu wysokich 
podatków oraz znacznej redystrybucji dochodu. 

Katolicka nauka społeczna 

W odpowiedzi na rosnącą popularność idei socjalistycznych w 1891 roku papież Leon XIII 
opublikował encyklikę „Rerum novarum”3, a datę tę uznaje się za formalny początek istnienia 
nurtu katolickiej nauki społecznej. We wspomnianej encyklice papież Leon XIII wskazuje na 
zagrożenia płynące z powszechnej wspólnej własności dóbr, odnosząc swoją argumentację 
zarówno do jednostki jak i podstawowej komórki społecznej – rodziny. Rozumowanie pa-
pieża opiera się na argumentach teologicznych, takich jak przeznaczenie ziemi i jej owoców 
dla człowieka w związku z jego indywidualną pracą, jak i na argumentach natury ekonomicz-
nej, związanych zwłaszcza z koniecznością zachowania możliwości dziedziczenia majątku. 
Według papieża, rolą kościoła jest przypominanie obowiązków zarówno proletariuszom, jak 

                                                                 
2 Cytat: „Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą 
nawet to, co ma” (BibliePolskie.pl). 
3 Z łaciny „Rerum novarum” oznacza „Rzeczy nowych”, tytuł encykliki zwykle określają pierwsze słowa z jej treści. 



78 | Michał Łęczycki
 

i posiadaczom kapitału, swego rodzaju mediacja między obiema stronami, której podstawą 
jest unaocznienie powiązania interesów jednych i drugich, gdyż jak wskazuje Leon XIII: 
„Jedna drugiej bezwzględnie potrzebuje i ani kapitał bez pracy, ani bez kapitału praca istnieć 
nie może” (Nonpossumus). W sprawie sprawiedliwej dystrybucji stanowisko kościoła jest 
jednoznaczne – nie ma nic złego w posiadaniu bogactw, lecz konieczne jest podzielić się 
z biedniejszymi tym, czego mamy w nadmiarze. W sferze wynagrodzenia papież podkreśla, 
iż otrzymanie sprawiedliwej płacy za uczciwą pracę jest wypełnieniem zasady „każdemu od-
dać to, co mu się słusznie należy” (Nonpossumus), co stanowi fundament chrześcijaństwa 
i jest bezpośrednim nawiązaniem do filozofii Arystotelesa. Pogwałcenie wyżej wymienionych 
praw określa Leon XIII: „Zbrodnią o pomstę do nieba wołającą” (Nonpossumus). 

Encyklika „Rerum Novarum” była dokumentem przełomowym, a jej wielką wagę pod-
kreślali w kolejnych encyklikach następni papieże, wprost odwołując się do tego dzieła, 
zwłaszcza w kolejnych rocznicach jego powstania („Quadragesimo anno” autorstwa Piusa XI, 
„Mater et magistra” autorstwa Jana XXIII oraz dwie encykliki papieża Jana Pawła II, kolejno: 
„Sollicitudo rei socialis” oraz „Centesimus annus”4) (Zięba, 1998). Wszystkie wyżej wspo-
mniane dokumenty wskazywały na doniosłość Rerum Novarum oraz odnosiły jej założenia 
do współczesnej dla tych encyklik rzeczywistości. Stąd na szczególną uwagę zasługuje Cente-
simus Annus, wydana w setną rocznicę – dokument ten stanowi najnowszy zbiór zasad ka-
tolickiej nauki społecznej, zwłaszcza w odniesieniu do omawianego problemu dysproporcji. 
We wspomnianej encyklice papież Jan Paweł II określa pożądany ustrój ekonomiczno-poli-
tyczny, jest to jego zdaniem połączenie kapitalizmu oraz demokracji. Przy tym warto odno-
tować, iż poddany zostaje krytyce zarówno marksizm, jak i leseferyzm (Zięba, 1998, s. 113). 
Papież nawołuje do prywatnej własności, przedsiębiorczości i odpowiedzialności, lecz także 
do solidarności oraz skupieniu uwagi na człowieku, gdyż jak wskazuje: „Istnieją jednak liczne 
ludzkie potrzeby, które nie mają dostępu do rynku” (Opoka, 1991). 

Pogoń za rentą 

Mimo że wspomniane uprzednio koncepcje sprawiedliwego podziału dóbr znacznie różnią 
się między sobą, to wyraźnie wskazują na istnienie problemu jakim są nierówności społeczne. 
Wychodząc jednak od założeń katolickiej nauki społecznej widać wyraźnie, iż tylko 
współdziałanie państwa (prawo) i kościoła (zasady moralne) pozwoli na ograniczenie 
problemu dysproporcji społecznych. Stąd konieczne jest wskazanie dwóch kluczowych 
obszarów powstawania nierówności natury ekonomicznej – sfera państwowa związana ze 
zjawiskiem „pogoni za rentą” oraz sfera etyczna, której odzwierciedleniem jest moralność 
wynagrodzeń. J.E. Stiglitz kwestię pogoni za rentą ujmuje w ten sposób: „Istnieją dwa 
sposoby bogacenia się: wytwarzanie bogactwa albo zabieranie części bogactwa innym. 
Pierwszy przynosi korzyść społeczeństwu, drugi zwykle prowadzi do jego ubożenia, ponieważ 
w procesie przejęcia część bogactwa ulega zniszczeniu. Monopolista żądający wygórowanej 
ceny za swój produkt zabiera pieniądze tym, którzy za niego przepłacają i jednocześnie 
niszczy wartość, bo żeby uzyskać swą monopolistyczną cenę, musi ograniczyć produkcję.” 
(Stiglitz, 2015, s. 107). Zatem, wpływ na procesy polityczne pozwala na dokonanie transferu 
dochodów od jednych grup do drugich. Jak pokazał ostatni kryzys finansowy, odpowiedni 
lobbing prowadzony przez najbogatszy 1% pozwolił na wieloletnie drenowanie 
społeczeństwa z korzyścią dla wąskich grup, co ostatecznie doprowadziło do recesji. 

                                                                 
4 Tytuły po polsku brzmią kolejno: „Czterdziestego roku”, „Matka i nauczycielka”, „Troska społeczna” oraz „Setna rocznica”. 



Problematyka nierówności społecznych w wybranych teoriach… | 79
 

Uwidacznia się tutaj rola państwa, którego zadaniem powinno być ograniczanie tego typu 
praktyk. Wbrew pozorom problemu „pogoni za rentą” nie zlikwiduje się poprzez postawienie 
na doktrynę leseferyzmu, gdyż państwo minimalne nie będzie w stanie zapobiec powstaniu 
wszelakich monopoli, karteli i trustów. Widać to doskonale patrząc na sytuację Stanów 
Zjednoczonych przełomu XIX i XX wieku – wielkie fortuny magnatów kolejowych, następnie 
powstanie ogromnych majątków w sektorze naftowym (Rockefeller), stalowym (J.P. 
Morgan) i tytoniowym (J.B. Duke) mogło mieć miejsce jedynie przy bierności ze strony 
państwa. Dopiero działalność antymonopolistycznie nastawionego prezydenta Theodore`a 
Roosevelta doprowadziła do rozbicia wielu monopoli5. 

Moralność wynagrodzeń 

Odwołując się do swego rodzaju deficytu moralności jako jednej z przyczyn istnienia 
niesprawiedliwych nierówności, należy wskazać na oderwane od fundamentów 
wynagrodzenia decydentów, zwłaszcza w korporacjach transnarodowych. Wydawałoby 
się, iż obowiązująca jest zasada, iż dana osoba zarabia więcej, gdyż jej wkład w zyski 
danego przedsiębiorstwa jest większy. Jednakże warto zestawić tutaj wynagrodzenia 
dyrektorów generalnych w Japonii oraz w Stanach Zjednoczonych. Jak wskazuje J.E. 
Stiglitz, w 2010 roku średnie wynagrodzenie dyrektora generalnego w Kraju Kwitnącej 
Wiśni wynosiło 16-krotność pensji przeciętnego japońskiego pracownika, natomiast 
w USA stosunek ten wynosił 243:1 (Stiglitz, 2015, s. 93). Bezpośrednim przełożeniem 
tego rodzaju dysproporcji na kwestie społeczne jest brak poczucia sprawiedliwości, gdyż 
wydaje się oczywiste, iż amerykańscy dyrektorzy generalni nie są 15 razy bardziej 
wydajni od swoich japońskich odpowiedników. 

Istotna do rozważenia jest w tym przypadku koncepcja produktywności krańcowej – 
w ramach rynku pracy oznacza to wyższe dochody dla osób wnoszących większy wkład 
w dobrobyt społeczny. Jednakże japoński i amerykański rynek pracy nie mogą w sposób 
tak odmienny wyceniać umiejętności dyrektorów generalnych – kraje te (choć odmienne) 
są na podobnym poziomie rozwoju gospodarczego. Tak wysokie pensje to efekt wielkiej 
swobody w możliwości ustalania konkretnych kwot wynagrodzenia oraz zmian 
w mentalności osób na stanowiskach decyzyjnych. W przypadku Japonii podkreśla się, iż 
zarobki szefa nie mogą znacznie wykraczać poza zarobki pracowników, gdyż godziłoby to 
w poczucie wspólnoty, morale oraz lojalność pracowników (The Economist, 2016). 
Konsekwencją takiego podejścia jest utrzymywanie nierówności w dochodach między 
kadrą zarządzającą a pracownikami na rozsądnym poziomie. W tym kontekście 
dysproporcja rzędu 243:1 z pewnością nie wpływa motywująco na pracowników 
amerykańskich korporacji. Ważne aby pamiętać, iż problemu nie stanowią wysokie zarobki 
decydentów – jest wręcz konieczne aby osoby na stanowiskach decyzyjnych zarabiały 
więcej niż pozostali. Jednakże istotny jest poziom dysproporcji, a to automatycznie 
przenosi dyskusje na obszar etyki. W tym kontekście warto przywołać poziom nierówności 
w dochodach między dyrektorami generalnymi a pracownikami szeregowymi panujący 
w Stanach Zjednoczonych w 1965 roku. Ówczesne dysproporcje wyrażały się w stosunku 
24:1, a zatem na dziesięciokrotnie niższym poziomie niż obecnie. 

                                                                 
5 Pierwszym ważnym aktem mającym na celu ograniczenie monopolizacji była Ustawa Shermana z roku 
1890. Jednakże rozpad monopoli w szerszym zakresie nastąpił za kadencji prezydenta T. Roosevelta (1901-
1909), a także w latach późniejszych. 



80 | Michał Łęczycki
 

Tak znaczna przepaść dochodowa nie pozostaje bez wpływu zarówno na wydajność 
pracowników, jak i na poczucie sprawiedliwości czy poziom zaufania społecznego. W kwestii 
górnego pułapu dochodu wielu zwolenników zdobył postulat T. Piketty`ego – podatek 
progresywny ze stawką rzędu 80% dla najbogatszych, co pozwoli na kontrolę uzyskiwanych 
dochodów i zmniejszy koncentrację majątku w rękach nielicznych (Piketty, 2015). 

Państwo i Kościół wobec nierówności 

Biorąc pod uwagę wymienione teorie sprawiedliwości oraz kluczowe obszary powstawa-
nia niesprawiedliwych nierówności należy odpowiedzieć na pytanie, jaka jest rola ko-
ścioła oraz instytucji państwowych w kwestii dysproporcji społecznych. W opinii autora 
odpowiedzią na narastający problem nierówności jest połączenie wysiłków zarówno pań-
stwa, jak i kościoła. Fundamentalne dla tej współpracy są założenia katolickiej nauki spo-
łecznej, która dopuszcza istnienie własności prywatnej, a zatem kapitalizm jako formę 
ustroju gospodarczego, lecz także wskazuje na konieczność interwencjonizmu państwo-
wego. Istotne w tym przypadku jest odwołanie się do ideologii korporacjonizmu, a wraz 
z nim pojęć solidaryzmu i komunitaryzmu. Korporacjonizm to koncepcja zakładająca ist-
nienie wspólnych interesów wszystkich obywateli danego państwa, zarówno w kontek-
ście organizmu jako całości (corpus – ciało), jak i między pracownikami a pracodawcami 
(Nonpossumus). Oznacza to, iż każdy człowiek należąc do pewnego stanu społecznego 
stanowi element czegoś większego, stąd konieczna jest kooperacja wszystkich grup, gdyż 
tylko w ten sposób możliwe jest osiągnięcie stawianych celów (w kontekście nierówności 
wypracowanie i sprawiedliwy podział dóbr dla całego społeczeństwa). Korporacjonizm 
ma swoje korzenie już w „Rerum novarum”, lecz główne jego założenia znajdują się we 
wspomnianej uprzednio encyklice „Quadragesimo anno”. Papież Pius XI wskazuje, iż: „Po-
nieważ porządek wedle świetnego wywodu św. Tomasza jest jednością, wypływającą 
z dobrze złożonej wielości, wymaga prawdziwy i istotny porządek społeczny, aby rozmaite 
części społeczeństwa silnym jakimś węzłem łączyły się w jedność” oraz „niech członkowie 
jednego rzemiosła czy zawodu utworzą – w celu gospodarczym czy innym: związki czyli 
korporacje” (Opoka). Korporacjonizm odwołuje się zatem do zrzeszeń, uznając za klu-
czowe istnienie związków osób o podobnych interesach, które będą współpracować 
wspólnie z innymi związkami. Jest to wierne odbicie zasad komunitaryzmu, „filozoficz-
nego nurtu afirmującego wspólnoty” (Dominiak, 2010, s. 21). Wedle tej koncepcji czło-
wiek zawsze stanowi część wspólnoty, przy czym nie oznacza to braku szacunku czy de-
precjacje jednostki. U fundamentu komunitaryzmu leży pojęcie „dobra wspólnego”, lecz 
także koncepcja, iż człowiek z natury dąży do tworzenia wspólnot i kooperacji z innymi 
(Dominiak, 2010). Jako że osiągnięcie pewnych dóbr i celów wymaga współpracy, jest 
oczywiste, iż człowiek w pełni może realizować się jedynie w ramach społeczeństwa, które 
to również w pewien sposób wyznacza jego tożsamość. Ostatnim elementem powiąza-
nym z korporacjonizmem i katolicką nauką społeczną jest solidaryzm, który wskazuje na 
konieczność współpracy między ludźmi w celu obrony własnych interesów, poszanowa-
niu ludzkiej godności i zapewnieniu sprawiedliwości. Solidaryzm ma swoje korzenie 
w „Rerum novarum”, gdzie Leon XIII odnosi się niezwykle pozytywnie do istnienia związ-
ków zawodowych (Nonpossumus). Konkludując, zawarte w Katolickiej nauce społecznej 
zasady korporacjonizmu, solidaryzmu i komunitaryzmu dają zarówno moralne podstawy, 
jak i realne recepty na rozwiązanie problemu niesprawiedliwych nierówności. 



Problematyka nierówności społecznych w wybranych teoriach… | 81
 

Na koniec należy jednak podkreślić, iż najważniejszym podmiotem wpływającym na pro-
blem nierówności społecznych jest państwo. Bezspornym jest fakt, iż konieczne jest zapewnie-
nie działania mechanizmu rynkowego, gdyż tylko rynek gwarantuje prawidłową alokację zaso-
bów, nie oznacza to jednak rezygnacji państwa z działań interwencyjnych – rząd wręcz powi-
nien angażować się w życie gospodarcze, co może objawiać się zarówno w postaci zapewnienia 
odpowiednich praw (ustawodawstwo antymonopolowe, zapewnienie bezpieczeństwa), jak 
i poprzez realizację kluczowych projektów sektorowych i infrastrukturalnych.  

PODSUMOWANIE 

Przeprowadzone rozważania dotyczące niesprawiedliwych nierówności społecznych jasno 
wskazują, iż najwłaściwszą drogą do ograniczenia problemu nadmiernych nierówności 
w kręgu cywilizacji chrześcijańskiej jest współpraca rządzących wraz z kościołem oparta na 
zasadach korporacjonizmu oraz Katolickiej Nauki Społecznej6. Oznacza to odwołanie się do 
społecznych encyklik papieskich oraz silny odgórny nacisk na kreowanie wspólnot. W ten 
sposób możliwa będzie współpraca między różnymi grupami, które z punktu widzenia ma-
kroekonomicznego reprezentują wspólne interesy. Ograniczenia badawcze związane z ar-
tykułem dotyczą kwestii praktycznego przełożenia wspomnianych recept na niwelowanie 
niesprawiedliwych nierówności, gdyż obecnie nawet partie polityczne charakteryzujące się 
jako „chadeckie” odeszły od zasad tak zwanej chrześcijańskiej demokracji. 

LITERATURA 

Acocella, N. (2002). Zasady polityki gospodarczej: wartości i metody analizy. Warszawa: Wydawnic-
two Naukowe PWN. 

BibliePolskie.pl. Pobrane z: http://bibliepolskie.pl/zzteksty_wer.php?book=40&chapter=25& 
verse=29&tlid=22 (dostęp: 2017-12-28). 

Dominiak, Ł. (2010). Wartość wspólnoty. O filozofii politycznej komunitaryzmu. Toruń: Wydawnictwo 
Adam Marszałek. 

Kot, S. M., Malawski, A., Węgrzecki, A. (red.). (2004). Dobrobyt społeczny, nierówności i sprawiedli-
wość dystrybutywna. Kraków: Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej. 

Mujżel, J., Golinowska, S., Mączyńska, E. (red.). (1998). Podział dochodu i nierówności docho-
dowe: fakty, tendencje, porównania. Warszawa: Rada Strategii Społeczno-Gospodarczej 
przy Radzie Ministrów. 

Nonpossumus. Pobrane z: http://www.nonpossumus.pl/encykliki/Leon_XIII/rerum_nov arum/ (do-
stęp: 2017-12-28). 

Opoka (1991). Pobrane z: https://opoka.org.pl/ (dostęp: 2018-02-12). 

Pieńkowski, D. (2013). Sprawiedliwość dystrybutywna w świetle optimum Pareto i idei zrównoważo-
nego rozwoju. Białystok: Wydawnictwo Uniwersytetu w Białymstoku. 

Piketty, T. (2015). Kapitał w XXI wieku. Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej. 

                                                                 
6 Biorąc pod uwagę przykład Japonii należy podkreślić, iż inne kultury i funkcjonujące w nich religie również posiadają 
„wbudowane” koncepcje związane z dysproporcją dóbr – w islamie dotyczy to chociażby jałmużny, z kolei społeczeń-
stwo japońskie jest natury kolektywistycznej, a miejsce religii zajmuje tam w znacznej mierze po prostu kodeks moralny 
związany z przeszłością tego kraju. Oznacza to, iż choć niniejsza praca odwołuje się do społeczeństw katolickich, to jej 
podstawowe zasady postulujące powiązanie wartości moralnych oraz działań rządu są słuszne także w innych kulturach. 



82 | Michał Łęczycki
 

Porębski, C. (2006). John Rawls - filozof sprawiedliwości i pokojowego współdziałania, Zeszyty Nau-
kowe Akademii Ekonomicznej w Krakowie, 722, 13-22. 

Sen, A. (2000). Nierówności. Dalsze rozważania. Kraków: Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, War-
szawa: Fundacja im. Stefana Batorego. 

Stiglitz, Joseph E. (2015). Cena nierówności: W jaki sposób dzisiejsze podziały społeczne zagrażają 
naszej przyszłości. Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej. 

Teluk, T. (2009). Koncepcje państwa we współczesnym libertarianizmie. Warszawa: Fundacja 
Instytut Globalizacji. 

The Economist (2016). Japanese bosses still find it hard to ask for more. Pobrane z: http://www.eco-
nomist.com/news/business/21703430-japanese-bosses-still-find-it-hard-ask-more-pay-
check?fsrc=scn/fb/te/pe/ed/paycheck (dostęp: 2017-12-28). 

Ulman, P., & Soltes, E. (2015). The Monetary and Non-Monetary Aspects of Poverty in Poland and 
Slovakia. Entrepreneurial Business and Economics Review, 3(1), 61-73. 
https://doi.org/10.15678/EBER.2015.030105 

Zięba, M. (1998). Papieże i kapitalizm. Kraków: Wydawnictwo Znak and Maciej Zięba OP. 

 

  



Problematyka nierówności społecznych w wybranych teoriach… | 83
 

 

Tytuł i abstrakt po angielsku 

 
The issues of social inequalities in selected economic theories and Catholic social teaching 

 
The objective of the article is to present the assumptions of Catholic social teaching on the back-
ground of selected economic theories in the context of social inequalities. The article analyses on 
what basis redistributions of developed goods should be made to reduce unfair inequalities. On this 
purpose key theories of fair distribution were analyzed, with the emphasis on the concept of Cath-
olic social teaching. This is the starting point for identifying the two leading causes of the existence 
of unfair inequalities – rent-seeking phenomena and wages disproportionate to the work done. On 
the basis of these pathologies the author indicated the key role of the state and the church in the 
process of leveling inequality It is indicated that in order to reduce the unjust distribution of goods 
it is necessary to include ideological ground which in our culture is linked to Catholic social teaching. 
This basis implies the implementation of the principles of corporatism, solidarity and communitari-
anism. The performed analysis is the reference point for the further and profound studies on the 
effectiveness of reducing the negative aspects of the inequalities by the state particularly through 
the emphasis on community action and Catholic social teaching. 
 
Keywords: inequalities; theory of justice; rent-seeking; Rerum Novarum; corporatism 
JEL codes:  D63, Z12, P11, P16 

 

Autor 

 
Michał Łęczycki 

 
Autor tekstu jest studentem kierunku Międzynarodowe stosunki gospodarcze Uniwersytetu 
Ekonomicznego w Krakowie.  
Adres do korespondencji: Michał Łęczycki, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Katedra Han-
dlu Zagranicznego, ul. Rakowicka 27, 31-510 Kraków, e-mail: leczyckim24@interia.pl 
 

Podziękowania i finansowanie 
 
Artykuł powstał pod opieką prof. dra hab. Stanisława Wydymusa z Katedry Handlu Zagranicznego 
w ramach wsparcia podnoszenia jakości kształcenia na Wydziale Ekonomii i Stosunków Między-
narodowych Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, a publikacja artykułu jest dofinansowana 
przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach dotacji projakościowej. 

Autor dziękuje dwóm anonimowym recenzentom, których uwagi pozwoliły znacząco pod-
nieść jakość niniejszej publikacji. 
 

 

Prawa autorskie 

 

 

Ten artykuł został opublikowany na warunkach Creative Commons 
Uznanie autorstwa – Bez utworów zależnych (CC BY-ND 4.0 License)  

http://creativecommons.org/licenses/by-nd/4.0/ 
 

Publikacja została wydana przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie