201312_PSpaw_25gt.pdf 16 Przegląd sPawalnictwa 12/2013 Grzegorz Jezierski 100-lecie lampy rentgenowskiej 100 Year of X-ray tube r inż. rzegorz ezierski - Politechnika Opolska. st p W tym roku obchodzimy 100-lecie zbudowania pierwszej właściwej lampy rentgenowskiej przez Wil- liama D. Coolidge’a (1873-1975). Amerykański fizyk i wynalazca William D. Coolidge, wieloletni dyrek- tor Laboratorium Badawczego firmy General Electric w Schenectady, wniósł istotny wkład w rozwój lamp rentgenowskich (autor 83 patentów). Uznawany jest za ojca lampy rentgenowskiej, bowiem w 1913 r. zgłosił patent właściwej lampy rentgenowskiej, tj. lampy próż- niowej z żarzoną katodą wolframową w miejsce stoso- wanych dotąd lamp wyładowczych, a więc lamp gazo- wanych z zimną katodą. Lampy gazowane jonowe, z zimną katodą Odkrycie promieni X nastąpiło w niemczech, pod- czas badań prowadzonych przez Wilhelma C. Rönt- gena (1845-1923) nad promieniami katodowymi, abstract This article presents short outline of application of first discharge lamps (called also ion lamps or lamps with cold cathode), used to fabricating X ray radiation from the mo- ment of its discovery in 1895 to 1913, when proper X- ray lamp appeared. This Lamp called vacuum lamp with hot cathode, due to phenomenon of thermo emission, taking advantage effective, steerable source of electrons, has opened new era in medical and also industrial radiology practice. The Author of this Lamp was American inventor William D. Coolidge called popularly the father of X-ray tube (lamp). Streszczenie W artykule przestawiono krótki zarys stosowania pierw- szych lamp wyładowczych (zwanych też lampami jonowy- mi i/ lub lampami z zimną katodą) stosowanych do wy- twarzania promieniowania rentgenowskiego od momentu jego odkrycia w 1895 r. do 1913 r., kiedy to pojawiła się właściwa lampa rentgenowska. Lampa ta, zwana lampą próżniową z gorącą katodą, wykorzystująca dzięki zjawi- sku termoemisji efektywne, sterowalne źródło elektronów, otworzyła nową erę w praktyce radiologicznej zarówno medycznej, jak i przemysłowej. Twórcą tej lampy był ame- rykański wynalazca William D. Coolidge zwany popularnie ojcem lampy rentgenowskiej. którymi fascynował się cały ówczesny świat naukowy. Jak obecnie wiadomo, promienie katodowe to strumień szybko poruszających się elektronów w rozrzedzonych gazach, a ich nazwa wzięła się stąd, iż miejscem ich powstawania była katoda. Lampy do ich wytwarzania to lampy gazowane, zwane też jonowymi, lub lampa- mi z zimną katodą, a od znanego twórcy tych lamp i badacza zjawisk towarzyszących wyładowaniom elek- trycznym w gazach, angielskiego fizyka Williama Cro- okes’a (1832-1919) zwane również lampami Crooke- s’a. Właśnie taką lampą dysponował Röntgen, kiedy 8 listopada 1895 r. zauważył dziwne zjawisko polegają- ce na wydostawaniu się z lampy nowego, nieznanego promieniowania, zdolnego do przenikania przez różne materiały, w tym ludzką rękę. Stosowane wówczas przez naukowców lampy to lampy z niewielką próżnią (ciśnienie ok. 0,1 Pa), często wypełnione jakimś gazem. Dzięki przyłożeniu wysokie- go napięcia do lampy (minus do katody, plus do anody) następowała jonizacja resztek gazu w lampie i prze- pływ prądu – stąd lampy te nazywano również lampami jonowymi. Pod wpływem wysokiego napięcia dodatnie jony gazu, powstałe w wyniku jonizacji, ulegały przy- spieszeniu między elektrodami i bombardując katodę, wyzwalały z niej elektrony. W związku z taką emisją elektronów lampy te nazywano również lampami rent- genowskimi z zimną katodą. Z kolei uwolnione z ka- tody elektrony, ulegając przyspieszeniu pod wpływem 17Przegląd sPawalnictwa 12/2013 przyłożonego napięcia, padały na przeciwległą ściankę bańki i emitowały w niej promienie X (rys. 1). W pierwszych lampach promieniowanie rentgenow- skie było emitowane ze szklanej bańki, w miejscu, na które padały promienie katodowe (strumień szybkich elektronów), stąd też uzyskiwane obrazy rentgenow- skie nie były ostre. Były nieco rozmyte, można powie- dzieć, że „ognisko” tych lamp wynosiło 5 ÷ 8 cm. Lam- py te miały pierwotnie kształt cylindra, później pojawiły się lampy o kształcie kulistym z bocznymi ramionami na wyprowadzenia elektrod. W celu uzyskania wąskiej wiązki elektronów emi- towanych przez katodę profesor Herbert Jackson (1863-1936) z King’s College w Londynie zapropo- nował w marcu 1896 r. użycie katody o powierzchni wklęsłej zamiast dotychczasowej płaskiej. Lamp takich (zwanych fokus tube lub rurami Jacksona) używał m.in. dr John MacIntyre (1857-1928), prezydent Londyńskie- go Towarzystwa Radiologicznego. Pierwsze lampy miały kształt gruszkowaty z katodą umieszczoną w węższej części. Później pod koniec 1896 r., kiedy ustalono, że kształt lampy nie ma zna- czenia, zastąpiono kształt gruszkowaty wygodniej- szym w produkcji kształtem sferycznym. na elektrody stosowano głównie aluminium, aczkolwiek ekspery- mentowano również z innymi metalami. W czasie tych eksperymentów ustalono, że najlepszymi metalami na anody są te, które mają największą liczbę atomową. Aluminium pomimo jego niskiej liczby atomowej (27), stosowano dlatego, że pozostaje stabilne w czasie wy- ładowań w próżni. Wolfram (liczba atomowa 74) i uran (92) zostały użyte jedynie eksperymentalnie, natomiast preferowano platynę (78), ponieważ jest łatwiejsza do obróbki. Stąd też lampy jonowe z anodą platynową były stosowane aż do pojawienia się lampy próżniowej Coolidge’a w 1913 r., w której anoda była wykonana z wolframu. W pierwszych lampach jonowych niekiedy na dro- dze strumienia elektronów umieszczano dodatkową trzecią elektrodę, tzw. antykatodę. Pojęcie antykato- dy wprowadził angielski fizyk Silvanus P. Thompson (1851-1916), przewodniczący pierwszego na świecie Towarzystwa Rentgenowskiego w Londynie, założo- nego w 1897 r. Terminy anoda i antykatoda niekiedy były używane zamiennie, jako że często odnosiły się one do tej samej elektrody; anoda działała bowiem jak antykatoda w pierwszych, a także późniejszych Rys. 1. Lampa wyładowcza, z którą pracował Röntgen ig. 1. Discharge tube used by Röntgen Rys. 2. Różne konstrukcje wczesnych lamp do wytwarzania pro- mieniowania rentgenowskiego [2]. Użytkownikami lamp byli: 1 i 2 – Crookes; 3 – Seguy; 4 – Wood; 5 – Seguy; 6 – Chabaud- Hurmuzescu; 7 – Seguy; 8 – Thompson; 9 – Seguy; 10 – d’Arsonval; 11 – Seguy; 12 – Puluj; 13 – Seguy; 14 – d’Arsonval; 15 – Le Roux; 16÷18 – Seguy; 19 – de Rufz; 20 – Crookes; 21÷23 – Seguy; 24 – Röntgen; 25 – Brunet-Seguy; 26, 27 – Le Roux; 28 – Colardeau; 29 – Seguy; 30 – Colardeau; 31 – Seguy; 32 – Röntgen ig. 2. Various forms of early cold cathode jon tubes lampach rentgenowskich. Oczywiście antykatoda mia- ła ten sam dodatni potencjał co anoda i była nachylona pod kątem 45o do osi lampy. Lampy z trzema elektro- dami były produkowane aż do lat 20. ub.w., głównie w niemczech, mimo że eksperci w tej dziedzinie nie byli zgodni co do tego, czy lampy z trzema elektrodami są lepsze niż z dwoma. Właściwe działanie pierwszych lamp rentgenow- skich (jonowych, czyli gazowanych) zależało od obec- ności niewielkiej ilości gazu wewnątrz lampy. Jego ilość oraz ciśnienie określały wydajność lampy. Podczas pracy takiej lampy następowała stopniowa absorpcja cząstek gazu, wskutek czego próżnia w lampie sta- wała się zbyt wysoka dla przepływu prądu. Wymaga- ło to stosowania coraz wyższego napięcia; mówiło się więc, że lampa stawała się „twarda”. Jeżeli natomiast było zbyt dużo gazu wewnątrz lampy, gaz ten ulegał zjawisku fluorescencji i również nie były wytwarzane promienie X; lampa stawała się wtedy „miękka”. Stąd też, aby zapewnić zadowalającą i jednolitą pracę lamp jonowych, próżnia powinna być utrzymywana na sta- łym w (przybliżeniu) poziomie. Rozwiązanie regulacji 18 Przegląd sPawalnictwa 12/2013 próżni w lampach rentgenowskich (jonowych) wcze- snego okresu stwarzało wiele problemów. Wykorzy- stywano różnorodne regulatory utrzymujące próżnię na wymaganym poziomie. Stąd też wśród pierwszych lamp rentgenowskich możemy rozróżniać lampy jono- we bez regulacji próżni oraz lampy jonowe z regulacją próżni. na „twardość” czy „miękkość” lampy oprócz sa- mego ciśnienia gazu miały wpływ także takie czynniki jak: rodzaj gazu (powietrze, dwutlenek węgla, azot czy wodór), odległość między katodą i anodą w lampie, włączenie do lampy iskiernika, czy wreszcie gęstość prądu. Do czasu wprowadzenia regulatorów powszech- na była praktyka „ustawiania lampy” (setting the tube). W tym celu operator, trzymając w prawej ręce fluoro- skop, lewą rękę umieszczał pomiędzy nim a lampą rentgenowską. Po uruchomieniu ustawiał lampę za po- mocą rezystora tak długo, dopóki kości jego ręki były dobrze widoczne. Ta właśnie procedura była powodem śmierci wielu pionierów radiologii. Około 1900 r. pojawiły się lampy jonowe z samore- gulacją próżni (rys. 3). Przeskok iskry pomiędzy mo- siężną końcówką P a ujemnym przyłączem katody C powoduje uwolnienie się gazu z płytki miki i tym samym „zmiękczenie” lampy. Z kolei przyłączenie końcówki D do dodatniego bieguna AC powodowało absorpcję wolnego gazu przez cienki pręt metalowy umieszczony z lewej strony regulatora próżni (górna część rys. 3) i tym samym lampa ulegała „stwardnieniu”. najbar- dziej znaczącym regulatorem próżni było urządzenie wprowadzone w 1897 r. przez Henry’ego L. Sayena (1875-1918) z Filadelfii w lampach zwanych lampami z samoregulacją Queen Self-Regulating X-Ray Tube. Ponieważ pierwsze lampy rentgenowskie działały w powietrzu, ich szklane bańki były stosunkowo duże, aby nie dopuścić do przeskoku iskry pomiędzy kato- dą i anodą (antykatodą) na zewnątrz bańki. Lampy Rys. 3. Lampy jonowe z samoregulacją (C – katoda, A – anoda, AC – antykatoda, T – tarcza, P – mosiężna końcówka regulatora próżni, D – pręt metalowy w regulatorze próżni) ig. 3. Self-regulating tubes (C – cathode, A – anode, AC – antica- thode, T – target, P – brass pointer, D – metal wire) wytwarzano w różnych średnicach bańki szklanej, tj. w zakresie 110÷250 mm, najczęściej jednak były to lam- py 7-calowe (ok. 180 mm). Lampy jonowe o mniejszej czy też większej średnicy miały swoje niedogodności. W zależności od obciążenia wysokim napięciem, które w praktyce określano długością przeskakującej iskry w powietrzu, rozróżniano następujące rodzaje lamp: A (do 20 cm), B (do 30 cm), C (do 40 cm), D (do 50 cm), E (do 60 cm), F (do 80 cm) i G (do 125 cm długości iskry). niemniej jednak były to lampy nieprzekraczają- ce napięcia 100 kV, a natężenie prądu nie przekraczało 5 mA. Pr żniowe ampy rentgenowskie Wszystkie opisane dotąd lampy rentgenowskie były lampami jonowymi, których działanie jest zależne od obecności pozostałości gazu w lampie. O jednej z wad lampy jonowej, tj. zmienności stopnia próżni w czasie jej działania, wspomniano już wcześniej. Inną i to istot- ną wadą było to, że napięcie lampy i natężenie płyną- cego przez nią prądu są współzależne. Przyczyną, dla której jest to istotne, jest fakt, że penetracja promieni Röntgena zależy od napięcia, a natężenie promienio- wania od natężenia prądu. W lampach jonowych re- dukcja ciśnienia gazu („utwardzenie” lampy) prowadzi do wzrostu napięcia i stąd generowania bardziej prze- nikliwych promieni Röntgena. Ale ponieważ jest mniej gazu w lampie, natężenie prądu spada i natężenie wiązki rentgenowskiej również się zmniejsza. Wspomniany problem sterowania pracą lampy rentgenowskiej został rozwiązany w 1911 r. przez fi- zyka polskiego pochodzenia Juliusza Edgara Lilien- felda (1881-1963) w całkiem prosty sposób. Otóż wykorzystał on do wytwarzania strumienia elektro- nów zjawisko termoemisji, czyli emisji elektronów z żarzącej się spirali metalowego drutu. Mechanizm termoemisji odkryty w 1885 r. przez Thomasa A. Edi- sona (1847-1931) wyjaśnił angielski fizyk Owen W. Ri- chardson (1879-1959) wykazując, że ciała rozgrzane w próżni do wysokiej temperatury emitują elektrony. Lilienfeld, budując wiele różnych lamp rentgenowskich i patentując je, popadł nawet w konflikt z innym amery- kańskim wynalazcą Williamem D. Coolidgem. W 1910r. Coolidge wynalazł giętkie włókno wolframowe, które żarzyło się w podwyższonych temperaturach. Począt- kowo znalazło ono zastosowanie w produkcji żarówek elektrycznych. W przeciwieństwie do lampy Lilienfel- da, która miała zimną katodę i dodatkowo żarzące się włókno do wytwarzania elektronów, Coolidge zbudował w 1913 r. lampę, w której włókno wolframu stano- wiące katodę samo emitowało elektrony – stąd też lampy te zwano w początkowym okresie lampami z gorącą katodą (hot cathode) – patent 1.203.495. Ta nowa lampa z dość wysoką próżnią (ciśnienie rzędu 10-4 Pa) wytwarzała znacznie więcej promieniowania rentgenowskiego w porównaniu z dotychczasowymi 19Przegląd sPawalnictwa 12/2013 lampami gazowanymi, a przede wszystkim była ste- rowalna – można było sterować natężeniem prądu niezależnie od wysokiego napięcia. Trzeba więc było czekać niecałe dwadzieścia lat, aby w 1913 r. za spra- wą Coolidge’a pojawiła się właściwa lampa rentgenow- ska. Przy okazji warto podkreślić, że ten „ojciec lam- py rentgenowskiej”, twórca 83 patentów dotyczących lamp rentgenowskich, a więc testujący ich działanie i pracę, dożył w otoczeniu promieniowania jonizujące- go (rentgenowskiego) sędziwego wieku 102 lat! Przez wiele lat piastował stanowisko dyrektora Laboratorium Badawczego w firmie General Electric. Lampa z go- rącą katodą, tj. lampa Coolidge’a otworzyła nową erę w praktyce radiologicznej, a dla firmy General Electric w Schenectady stała się wielkim biznesem. Rys. 4. Lampa Coolidge’a ig. 4. Early Coolidge tube Rys. 5. Przekrój współczesnej lampy rentgenowskiej ig. 5. Cross section of modern X-ray tube W tablicy I przedstawiono porównanie charaktery- stycznych różnic pomiędzy lampami jonowymi (wcze- sne lampy) i próżniowymi (współczesne lampy). Dla przypomnienia warto przedstawić ogólny widok lampy Coolidge’a (rys. 4) oraz przekrój współczesnej konstrukcji lampy rentgenowskiej (rys. 5). Pierwsze lampy Coolidge’a to duże szklane bańki o średnicy zwy- kle ok. 18 cm z dwoma bocznymi ramionami – całość o długości ok. pół metra. na bazie konstrukcji lampy Coolidge’a wprowadzano kolejne liczne rozwiązania udoskonalające lampy rentgenowskie zarówno pod ką- tem lepszej ostrości obrazu, wydajności emitowanego promieniowania rentgenowskiego, jak i zabezpieczenia tab ica I. Porównanie lamp rentgenowskich tab e I. Comparison of early and modern X-ray tubes Wczesne lampy Współczesne lampy wypełnione gazem próżniowe ciśnienie: 0,1 Pa÷005 Pa (10-3 ÷5•10-5 tor) ciśnienie: ~10-4 Pa (~10-6 tor) niestabilne źródło elektronów sterowalne źródło elektronów jako tarczę wykorzystywa- no ściankę lampy stosuje się małą metalową tarczę brak układu do ogniskowa- nia wiązki elektronów układ ogniskujący wiązkę elektronów kształt katody nie jest krytyczny katoda w postaci żarnika małe moce lamp – nie- wielka ilość wydzielanego ciepła znaczne moce – duże ilości wydzielanego ciepła przed niepożądanym promieniowaniem ubocznym. I tak np. w 1918 r. uzyskano znaczne zmniejszenie ogniska w lampie, wykorzystując tzw. zasadę ogniska liniowego, opatentowaną przez Ferdynanda Ottomara Roberta Goetze (1850-1916). Polegała ona na zmianie konstrukcji żarnika, tj. zamiast dotychczas stosowanej okrągłej spirali zastosowano spiralę liniową, co w po- wiązaniu z odpowiednim umieszczeniem jej względem pochylonej anody dawało małe ognisko optyczne, cho- ciaż ognisko rzeczywiste pozostawało duże. Z czasem coraz więcej lamp rentgenowskich wyposażano w dwa ogniska: większe i mniejsze. Większego ogniska uży- wano, gdy pracowano przy większych obciążeniach na lampie, a mniejsze ognisko stosowano wtedy, kiedy trzeba było uzyskać ostrzejszy obraz. Bardzo istotnym problemem było także stworzenie lepszego systemu ochronnego przed porażeniem wy- sokim napięciem personelu obsługującego aparaturę rentgenowską. należy bowiem pamiętać, że w pierw- szych latach ubiegłego wieku gołe szklane lampy Co- olidge’a pracowały w powietrzu, bez żadnych kołpaków czy głowic. W 1919 r. Harry F. Waite (1874-1846) skon- struował aparaturę z lampą zanurzoną w oleju, który zapewniał lepszą izolację elektryczną oraz chłodzenie lampy niż samo powietrze. Takie rozwiązanie pozwala- ło na wyprodukowanie bardziej bezpiecznego, a zara- zem mniejszego aparatu rentgenowskiego. Kolejnym wyzwaniem dla firm produkujących lampy rentgenowskie było uzyskanie w lampie dużego prądu anodowego, rzędu setek mA, co pozwalałoby na skró- cenie czasu ekspozycji, a także wyższego napięcia Rys. 6. Lampa rtg SRT-2 firmy General Electric [3] ig. 6. General Electric SRT-2 tube 20 Przegląd sPawalnictwa 12/2013 Rys. 7. Lampa z anodą wirującą RT-1-2 firmy General Electric [3] ig. 7. General Electric RT-1-2 rotating anode tube tab ica II. Podział lamp rentgenowskich ze względu na istotne cechy konstrukcyjne tab e II. Classification of X-ray tubes Ze względu na konstrukcję lampy rozróżnia się: – lampy zamknięte (nierozbieralne) – lampy otwarte (rozbieralne) Ze względu na rodzaj obudowy lampy rozróżnia się: – lampy nieosłonięte (gołe) – lampy obudowane Ze względu na rodzaj materiału bańki rozróżnia się: – lampy szklane – lampy metalowo-szklane – lampy metalowo-ceramiczne Ze względu na charakter pracy rozróżnia się: – lampy do pracy ciągłej – lampy do pracy okresowej – lampy do pracy impulsowej Ze względu na rodzaj katody rozróżnia się: – lampy z katodą w postaci żarnika z włókna wolframowego – lampy z katodą zasobnikową (impregnowaną) – lampy z katodą z LaB6 – lampy z katodą Schottky’ego – lampy z katodą zimną – lampy z katodą wykonaną z nanorurek węglowych CnT – lampy z fotokatodą (lampy rentgenowskie wzbudzane światłem) Ze względu na liczbę anod rozróżnia się: – lampy z pojedynczą anodą – lampy z podwójną anodą (dual)/z bliźniaczą anodą (twin) – lampy z wieloma anodami Ze względu na konstrukcję anody: – lampy z anodą pełną – lampy z anodą drążoną Ze względu na stan ruchu anody rozróżnia się: – lampy z anodą stałą (nieruchomą); anoda zwykła, anoda wydłużona – lampy z anodą wirującą (tarcza lub cylinder) Ze względu na materiał anody rozróżnia się: – lampy z anodą miedzianą – lampy z anodą wolframową – lampy z anodą molibdenową – lampy z anodą z RT, RTM, RTMC, TZM Ze względu na stan fizyczny materiału tarczowego rozróż- nia się: – tarczę w postaci ciała stałego – tarczę w postaci cieczy – tarczę w postaci gazu Ze względu na materiał tarczy anody rozróżnia się: Ag, Al, Au, Ca, Ce, Co, Cr, Cu, Fe, Gd, Ge, La, Mg, Mn, Mo, ni, nb, Pd, Pt, Re, Rh, Sc, Si, Ta, Th, Ti, Tm, V, Y, Zr, W, tarcza diamentowa, tarcze tlenkowe Ze względu na kąt nachylenia tarczy stałej rozróżnia się: 0°, 5°, 6°, 6,5°, 7°, 8°, 10°, 11°, 12°, 12,5°, 13°, 13,5°, 14°, 14,5°, 15°, 16°, 17°, 17,5°, 18°, 19°, 20°, 21°, 22°, 23°, 24°, 24,5°, 25°, 26°, 27°, 30°, 32°, 33°, 35°, 40°, 42°, 45°, 55°, 67,5°, 78°, 90° (anoda transmisyjna) Ze względu na zasilanie lampy rozróżnia się: – lampy dwubiegunowe – lampy jednobiegunowe (uziemiona anoda lub uziemiona katoda) Ze względu na chłodzenie anody rozróżnia się: – lampy z chłodzeniem powietrznym – lampy z chłodzeniem gazowym – lampy z chłodzeniem wodnym – lampy z chłodzeniem olejowym Ze względu na położenie okienka rozróżnia się: – lampy z wiązką boczną – lampy z wiązką wzdłużną Ze względu na kształt wiązki promieniowania rozróżnia się: – lampy z wiązką kierunkową (stożkową) – lampy z wiązką panoramiczną – lampy z wiązką wachlarzową – lampy z wiązką punktową Ze względu na liczbę okienek rozróżnia się: – lampy z jednym okienkiem – lampy z dwoma okienkami – lampy z trzema okienkami – lampy z czterema okienkami przyspieszającego, co umożliwiłoby z kolei prześwie- tlanie materiałów o większych grubościach. Zwiększe- nie natężenia prądu anodowego skutkuje większym obciążeniem cieplnym ogniska w tarczy anody. Stąd też w miejsce stałej anody opracowano i wdrożono ko- mercyjnie w 1929 r. lampę z anodą wirującą – była to lampa zwana Rotalix firmy Philips. Sama idea anody wirującej znana była dużo wcześniej, bo już w 1897 r. zaproponował ją fizyk z Uniwersytetu Hopkinsa Robert Wood (1868-1955). I aczkolwiek pierwszą konstruk- cję lampy z anodą wirującą opracował William Coolidge R – Rhenium, T – Tungsten, M – Molybdenum, C – Graphite, TZM – stop Ti (0,5%), Zr (0,08%) i Mo (99,2-00,5%), 21Przegląd sPawalnictwa 12/2013 w 1915 r., to komercyjne wdrożenie tego typu lampy przypisuje się Albertowi Bouwersowi (1893-1972) z firmy Philips – była to anoda wirująca w formie miedzianego cy- lindra z powierzchnią czołową pokrytą wolframem. Kon- strukcję tej anody udoskonalił następnie Alfred Ungelenk (1890–1978), zamieniając cylinder na tarczę o pochylo- nej płaszczyźnie, czyli tzw. dysk anodowy. Lampa z anodą wirującą konstrukcyjnie jest bar- dziej złożona niż lampa z anodą stałą, podstawowym bowiem problemem jest w niej odprowadzenie ciepła. Lampy z anodą wirującą mają podstawowe zastoso- wanie w medycynie, w tym również we współczesnych tomografach medycznych. Pomimo swej prostoty, jeśli chodzi o fizyczne dzia- łanie ww. lampy rentgenowskiej (z punktu widzenia elektrycznego jest to po prostu dioda lub trioda), to ze względu na szerokie zastosowanie promieniowa- nia rentgenowskiego w różnych obszarach działalno- ści człowieka istnieje duża rozmaitość współczesnych lamp rentgenowskich, co przedstawiono w tablicy II. Pods mowanie Aczkolwiek określenie lampa rentgenowska jest używane w literaturze od początku odkrycia promie- niowania X, to właściwa lampa rentgenowska po- jawiła się dopiero w 1913 r. a więc ponad 18 lat od tego odkrycia. Trzeba było poczekać na wynalezie- nie giętkiego włókna wolframowego i wykorzystanie go w zjawisku termoemisji, aby pojawiła się gorąca katoda, emitująca w sposób sterowalny emisją elek- tronów. Technika ta mimo wielu udoskonaleń i róż- nych rozwiązań konstrukcyjnych samej lampy rentge- nowskiej pozostaje do dziś niezmienna w konstrukcji większości lamp rentgenowskich na świecie. Literat ra [1] Jezierski Grzegorz : Lampy rentgenowskie wczoraj i dziś, ma- teriały niepublikowane, 2013 . [2] http://www.emory.edu/X-RAYS/century.htm [3] http://www.orau.org/ptp/collection/xraytubescoolidge/xraytu- bescoolidge.htm Henryk nikraszewicz Badania nieniszczące ko ejowych zestaw w kołowych w trakcie ich eksp oatacji. Praktyka warsztatowa w agon Ser ice str da non-destructive testing of railway wheelsets during service. Workshop practice in Wagon Service Ostróda W referacie przedstawiono obszary stosowania badań nieniszczących w kolejnictwie, metody badań stosowane podczas rewizji zestawów kołowych w eksploatacji, ich cel i sposoby oceny wyników. Omówiono wymagania stawiane kolejowym zakładom naprawczym wykonującym nDT doty- czące: personelu badającego, wyposażenia badawczego, oraz organizacji i nadzoru nad badaniami. Wyspecyfikowane zostały normatywne dokumenty polskie i europejskie zawie- rające wymagania techniczne obowiązujące przy realizacji procesów badawczych części i podzespołów kolejowych. Omówiono także wybrane zagadnienia technologiczne z za- kresu procesów badawczych i wyposażenie niezbędnego do ich realizacji, oraz sposób zapis przebiegu i wyników badania oraz ich archiwizację. In this article the area of applying non-destructive tests in railway maintenance sector was presented, as well as meth- ods of tests used during inspection of wheelsets in operation, their goal and methods of results evaluation. It was discussed requirements for railway repair institutions that use nDT spe- cially for personnel, equipment, organization and supervi- sion of tests . It was listed polish and international standards that contain technical requirements for realisation of nDT in railway maintenance sector. It was also discussed selected technological problems in the field of test processes and equipment necessary to implement them, and possibilities of test results recording and its archiving. Referat wygłoszono podczas 42. KKBn w Kołobrzegu